600 472 704 kontakt@kocidom.org

KONTAKT Z NAMI

List do Darczyńców!
Serce mi pęka, nie mogę się pogodzić, że zostałam oszukana i straciłam dom, w wyniku czego teraz najbardziej cierpią  zwierzaki. Sama mam gdzie mieszkać, ale bez zwierząt. Dla mnie to żadne  rozwiązanie, bo pomoc i ratowanie kociaków jest całym moim życiem, a fundacja KOCI DOM to cały świat dla tych skrzywdzonych zwierząt, głównie dla schorowanych staruszków, które miały mieć zapewniony dom na zawsze. Wiem, że nie mogę się poddać, bo jeszcze tyle kociaków potrzebuje pomocy, ale sama już nie dam rady i dlatego błagam o pomoc!

Mimo że mam ponad osiemdziesiąt lat jest we mnie bardzo dużo siły, opieka nad kotami daje mi sens życia, czuję się potrzebna, te małe, bezbronne istoty są dla mnie wszystkim. Wiem, że kiedyś umrę, wiem, że muszę zabezpieczyć moich podopiecznych, aby miały dach nad głową. Opiekę po mojej śmierci zapewni im moja córka, która obiecała, że będzie kontynuować moje dzieło, kiedy mnie już nie będzie.

Tylko zakup miejsca na ziemi dla fundacyjnych kotów i psów pozwoli mi stworzyć bezpieczną przystań dla swoich podopiecznych. Możesz mi w tym pomóc... Wpłać dowolną kwotę przeznaczoną na zakup fundacyjnego domu dla kotów i psów.
Józefa Krawczyk

Bez Was nie damy rady!
Aby zrozumieć w jak tragicznej sytuacji znalazła się pani Józefa i zwierzęta którymi się opiekuje poświęć dosłownie kilka minut swojego życia i obejrzyj poniższy film. Nie będzie łatwo, bo zakończenie jest wzruszające. Jeśli nie zdarzy się cud za parę miesięcy, kilkadziesiąt zwierząt wyląduje na ulicy lub trafi do schroniska... Błagamy Was o pomoc!

Pani Józefa opuszcza domek w Tczycy...
Kilka tygodni temu Józefa Krawczyk, założycielka Fundacji Koci Dom wraz ze swoimi czworonożnymi podopiecznymi musiała opuścić drewniany domek w Tczycy, który przez osiem miesięcy wynajmowała. Właściciel podniósł czynsz, zażądał dodatkowo bardzo wysokiej kaucji. Na tak wysokie koszty nie stać było ponad osiemdziesięcioletniej kobiety.

Szanowni Państwo,

Siedziba (biuro) naszej Fundacji mieści się w Kocmyrzowie, dokładny adres znajduje się w stopce na dole strony internetowej. Koty wraz z panią Józefą mieszkają w miejscowości Klimontówek 17 (powiat jędrzejowski, województwo świętokrzyskie).

Jeżeli chcą Państwo adoptować kota, dostarczyć dary lub odwiedzić i poznać osobiście panią Józefę, zapraszamy to Klimontówka, jednak prosimy, aby o odwiedzinach wcześniej uprzedzać telefonicznie. Z góry serdecznie dziękujemy.

Jakie dary rzeczowe są nam najbardziej potrzebne?
– karma sucha i mokra dla kociąt i dorosłych kotów,
– karma specjalistyczna, tzw. weterynaryjna,
– podkłady higieniczne,
– drapaki,
– legowiska,
– ręczniki,
– ręczniki papierowe,
– środki czystości,
– koce,
– transporterki.

Poza telefonicznym i osobistym kontaktem mogą Państwo napisać do nas wiadomość. Odpowiemy na nią najszybciej, jak będzie to możliwe. Aby przesłać nam wiadomość e-mail prosimy o wypełnienie poniższego formularza.

NAPISZ DO NAS LUB ZADZWOŃ

Fundacja „Koci Dom” im. Józefy Krawczyk
32-010 Kocmyrzów, ul. Głęboka 84
tel. +48 602 440 187

Jak już wspominaliśmy powyżej koty, którymi na codzień opiekuje się nasza Fundacja mieszkają wraz z panią Józefą w miejscowości Klimontówek 17. Poniżej znajdą Państwo mapkę ułatwiającą dojazd na miejsce. Miejscowość Klimontówek znajduje się w powiecie jędrzejowskim, województwo świętokrzyskie.

JAK DO NAS DOJECHAĆ?

Fundacja "Koci Dom” im. Józefy Krawczyk

KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI TEL. 600 472 704

FIRMY GODNE POLECENIA

Podoba Ci się ta strona? Możesz poinformować znajomych o istnieniu naszej Fundacji! Kliknij w poniższy przycisk i udostępnij wpis na portalu Facebook!